UKRYTA PRAWDA - TRUCIZNY - Szkodliwe składniki kosmetyków - czego unikać ? - część 1


Od kiedy zaczęłam mieć w wieku 40+ problemy alergiczne, których wcześniej nigdy nie miałam zaczęłam dokładnie przyglądać się składom produktów żywnościowych, kosmetyków i środków czystości. Nie należałam co prawda do osób używających zbyt dużo tych produktów, bo i tak zawsze byłam ostrożna w tej kwestii, ale czasem musiałam coś kupić oprócz tych naturalnych które robiłam sama.

Po przeanalizowaniu składów włosy mi się zjeżyły na całej skórze ale bynajmniej tym razem nie od alergii na te produkty :) tylko od tego czego się dowiedziałam o ich składzie. 

Niestety tam gdzie jest biznes, pieniądz, tam jest matactwo i oszustwo. Wiele produktów które uchodzi za naturalne, ekologiczne i dla alergików zawiera również substancje szkodliwe i drażniące, które zastąpiły te najbardziej toksyczne, ale jednak są ???? Ufałam, że jeśli produkt jest dla alergika to mogę być bezpieczna, ale jak się okazuje  to nie jest do końca prawdą. 

WYBIERZ KOSMETYKI NATURALNE 







Dlatego już od dawna przestałam używać większości sklepowych kosmetyków, chemii gospodarczej i sporej ilości produktów spożywczych. Jak się okazuje przy odrobinie wysiłku wszystko jest możliwe. To kwestia przestawienia się i przyzwyczajenia. Na pewno trzeba poświęcić trochę więcej czasu na przygotowanie. Ale czy nie warto ? To przecież nasze zdrowie, zdrowie Waszych dzieci i najbliższych w rodzinie. Wiem że wszystkiego nie da się uniknąć, bo jesteśmy atakowani chemią ze wszystkich stron. Warto jednak zadbać by jak najmniej tych środków spożywać, wdychać, nakładać na skórę itp....
Przecież nasze babki i prababki radziły sobie, używając naturalnych produktów do ciała i do sprzątania domu. Wytwarzały je same ze składników naturalnych i dostępnych w owych czasach.

Wiem, zawsze  ktoś może mi zarzucić, że nie ma czasu a na półkach są łatwo dostępne produkty i skuteczne, myją, czyszczą, odtłuszczają, usuwają plamy itp... Oczywiście że tak, nie przeczę też kiedyś byłam młoda i padłam ofiarą pewnej niewiedzy i wygody wtedy o pewnych rzeczach nie wiedziałam, ufałam producentom i ich produktom. Na szczęście dorastałam w okresie, kiedy szkodliwych produktów było jeszcze mało lub wcale w latach 70, 80, 90 - tych 

To właśnie w tamtych czasach dorastałam i  nauczyłam się wykorzystywać to co było dostępne. żyłam w tamtych  czasach i wiem jak było ciężko coś zdobyć, jak moja mama potrafiła zrobić coś z niczego :) też przecież pracowała, wychowywała dzieci, prowadziła gospodarstwo domowe, uprawiała działkę warzywną, robiła przetwory na zimę, dziergała na drutach swetry, skarpety i kapcie i miała zawsze trochę czasu dla nas by pograć w chińczyka i warcaby, bierki czy też rozwiązywać krzyżówki i inne zabawy intelektualne.  Nie mieliśmy samochodu więc jechaliśmy  PKS-em  do lasu na jagody i grzyby, nad jezioro, na wycieczkę  itp.... Za co jestem jej bardzo wdzięczna. Bo nauczyłam się doceniać i szanować to co miałyśmy. Ktoś powie, że tak niewiele, a Ja powiem że tak dużo. Bo mimo trudności i braki jakie niosły tamte czasy byłam szczęśliwym dzieckiem, chociaż nie miałam komputera, laptopa, smartfona, internetu, fury bezużytecznych zabawek pełnych elektrosmogu i toksycznego plastiku. Ale był czarno-biały telewizor, wrotki, guma do skakania, skakanka, trzepak mnóstwo prawdziwych życzliwych przyjaciół. To dla mnie jest najcenniejsze.

Potem przyszły lepsze czasy :) tzw dobrobyt i półki zapełniły się różnorodnymi kolorowymi produktami polskimi, a z czasem rynek został zalany zagranicznym badziewiem, tandetą i toksycznym składowiskiem........ liczył się zysk a nie jakość, liczą się pieniądze a nie człowiek, liczy się konsumpcja i wyścig szczurów.
 
Ale teraz wiem, że zawsze mamy wybór. Nikogo nie namawiam żeby zmienił swoje nawyki, jedynie uświadamiam jakie mogą być skutki ich używania. Ta wiedza jest dla Was kochani, korzystajcie z tego i sami zdecydujcie.

Moje zakupy ograniczają się do kupna prostych naturalych produktów bez substancji trujących, toksycznych, działających szkodliwie i alergicznie, którymi mogę umyć ciało, nawilżyć, natłuścić, oczyścić, umyć włosy, zęby,  umyć naczynia, podłogę, wyczyścić sanitariaty, wyprać odzież  itp..... 

Osobiście wyznaję zasadę, że nie nakładam na ciało niczego czego bym nie mogła zjeść, wypić, polizać, skosztować .... 

Na sklepowych półkach, aptekach, drogeriach, sklepach ze zdrową ekologiczną, żywnością itp..... coraz więcej jest kosmetyków, które udają naturalne. 

Wciąż panuje duża nieświadomość ludzi, tego co znajduje się w tych kosmetykach, które używają na co dzień i jakie to niesie za sobą skutki uboczne - własne zdrowie i zdrowie  dzieci, zwierząt, skutki dla środowiska naturalnego, w którym żyjemy. Dla naszej gleby, wody i powietrza.
Powszechnie wiadomo, że wszystkie kosmetyki są dokładnie badane i nie mogą zawierać szkodliwych dla człowieka substancji, ale czy tak jest na prawdę ??? Oczywiście, że są one badane, ale że normy dla każdego kraju są inne.

W Unii Europejskiej, w tym w Polsce, przepisy prawa dotyczące kosmetyków reguluje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) nr 1223/2009 z dnia 30 listopada 2009 r. Rozporządzenie kosmetyczne reguluje  skład, oznakowanie, warunki produkcji i obrotu, dokumentację, i sposób nadzorowania rynku przez władze i wprowadza zakaz wykonywania testów na zwierzętach - wszystkich produktów kosmetycznych i ich składników. 

tak na prawdę nie istnieje lista substancji dozwolonych do stosowania w kosmetykach. W produktach kosmetycznych stosowanych jest wiele tysięcy różnych substancji i stworzenie takiej listy byłoby po prostu niemożliwe. Prawo określa jednak szczegółowo jakich substancji nie wolno stosować w kosmetykach oraz jakie substancje mogą być stosowane wyłącznie w określonych warunkach, stężeniu itd....

Często zawierają one substancje drażniące i niebezpieczne dla zdrowia. Substancje te występują pod wieloma nazwami według międzynarodowego nazewnictwa INCI.

Poniżej zostały wymienione najistotniejsze i najczęściej poja­wiające się w kosmetykach substancje szkodliwe. Lista jest dość długa, i na pewno można do niej dopisać jeszcze wiele substancji. 


Formaldehyd

Formaldehyd jest gazem, drażniącym drogi oddechowe uwalniające się z formaliny,  działa trądzikotwórczo, wywołuje alergie i stany zapalne. Długotrwałe stosowanie może powodować podrażnienia twarzy i ciała, rumień, wypryski.
W kosmetykach najczęściej stosowany jako konserwant i produkt bakteriobójczy. Można go spotkać w lakierach do paznokci, produktach do pielęgnacji i stylizacji włosów, dezodorantach, płynach do kąpieli i wielu innych. 

Formalina jest  silnym alergenem kontaktowym, który może powodować podrażnienia układu oddechowego i oczu. Przy długotrwałym stosowaniu nawet nie- wielkie dawki mogą powodować przejściowe podrażnie­nia skóry lub długotrwałe alergie skórne w postaci rumieni i wyprysków. Formalina przyspiesza proces starzenia się skóry, jak również jest podejrzewana o działania rakotwórcze.

Formaldehyd został zaliczony przez UE do 3 kategorii produktów kancerogennych, tzn. jako substancja o możliwym działaniu rakotwórczym. Z kolei Międzynarodowa Agencja Badań nad Rakiem (IARC), zaliczyła formaldehyd do grupy 1, tj. jako substancję o działaniu rakotwórczym dla człowieka. Widzisz różnicę?

Formaldehyd, formalinę lub uwalniacze formaldehydu można znaleźć na etykietach pod nazwami:

Benzylhemiformal
5-Bromo-5-nitro-1,3-dioxane = Bronidox
Diazolidinyl Urea
Imidazolidinyl Urea
Quanternium-15
DMDM Hydantoin
Methenamine
Glutaral
Hexetidine
Iodopropynyl Butylcarbamate




PARABENY - KONSERWANTY W KOSMETYKACH



Parabeny

Parabeny należą do najskuteczniejszych i bardzo popularnych konserwantów w kosmetykach konwencjonalnych. Uniemożliwiają rozwój pleśni i grzybów. Pa­ra­beny wys­tę­pu­ją w większości kos­me­tyków. Szczególnie dużą ich zawartość mają kremy nawilżające czy mydła. Substancje te mają zdolność gromadzenia się w skórze i przy intensywnym stosowaniu mogą okazać się szkodliwe.

Parabeny należą do najczęstszych alergenów, a ich stosowanie może powodować uwra­żliwienie skóry na działanie czynników zewnętrznych. Odczyn alergiczny może być szczególnie silny na skórze wystawionej na działanie promieni słonecznych i objawia się zaczerwienieniem, pok­rzywką, wypryskami i towarzyszącym tym podrażnieniom świądem.

Parabeny na etykietach kosmetyków można znaleźć pod nazwami:

Methylparaben
Ethylparaben
Propylparaben
Butylparaben
Isobutylparaben

Benzylparaben


DEA, kokamid DEA, lauramid DEA

Są środkami powierzchniowo czynnymi, które można znaleźć w ponad 90% kosmetyków do higieny ciała i produktów myjących: mydłach, szamponach, żelach i mleczkach pod prysznic, żelach i piankach do twarzy, itd. Wywołują podrażnienie skóry, oczu, a także dróg oddechowych.

DEA może wywoływać podrażnienia skóry i oczu. Reaguje również z azotynami, tworząc nitrozoaminy, uznawane za substancje prawdopodobnie rakotwórcze. DEA jest również bardzo szkodliwe dla środowiska, ponieważ wykazuje silną toksyczność dla organizmów wodnych.

Niepokojące jest również to, że SLS i SLES wchodzą w reakcje z innymi środkami chemicznymi, znajdującymi się w kosmetykach, tworząc niebezpieczne związki, takie jak nitrozoaminy (kancerogen), niszczące również nerki i wątrobę.

W kosmetykach widniweją pod nazwami:

Diethanolamine DEA
Dietanolamina
Triethanolamine (TEA)
Monoethanolamine (MEA)
Cocomide DEA
Cocamide DEA

Konserwanty

Dla trwałości kosmetyków i bezpieczeństwa ich stosowania ważne są konserwanty, bez których w kosmetykach rozwijałyby się grzyby i pleśnie. To powodowałoby utratę jakości produktów oraz nieprzyjemne reakcje skórne, a nawet choroby. Niestety konserwanty też stanowią zagrożenie dla naszego zdrowia. Większość konserwantów jest bardzo silnie działającymi substancjami, które mogą powodować reakcje alergiczne. Dodatkowo trwają badania nad ewentualnym związkiem z niektórymi chorobami nowotworowymi.

W kosmetykach naturalnych stosowane są wyłącznie substancje dopuszczone do stosowania w produktach naturalnych przez Ecocert oraz inne jednostki certyfikujące. Są to: Potasium Sorbate oraz Sodium Benzoate (stosowane są m.in. do konserwowania żywności) oraz Dehydroacetic Acid.

Syntetyczne konserwanty na opakowaniach można znaleźć pod nazwami:

Methyldibromoglutaronitrile
Imidazolidinyl Urea
Diazolidinyl Urea
Cetylpyridinium Chloride
Chlorhexidine
Methylchloroisothiazolinone
Methylisothiazolinone
Triclosan
2-Bromo-2-Nitropropane-1,3 Diol
Phenoxyethanol
Cetrimoniumbromide


POZOSTAŁE SUBSTANCJE TOKSYCZNE W KOSMETYKACH W DRUGIEJ CZĘŚCI - ZAPRASZAM DO ZAPOZNANIA SIĘ Z DRUGIM ARTYKUŁEM


Źródła:

Dr. H. Różański, Właściwości toksykologiczne wybranych składników kosmetyków, http://luskiewnik.strefa.pl/toksykologia_kosmetyka_wyklad.pdf

A. Hampton Ten Synthetic Cosmetic Ingredients to Avoid

L. Chrząstek, B. Dondela Przegląd szkodliwych pierwiastków stosowanych w kosmetyce 

K. Belowska-Bień, Z.Zdrojewicz Ftalany - budowa, działanie, znaczenie kliniczne

Kosmetyki - chemia dla ciała, praca zbiorowa pod red. Grzegorze Schroedera

https://dziecisawazne.pl/czarna-lista-skladnikow-w-kosmetykach/

M. Kupczewska-Dobecka Ocena działania rakotwórczego formaldehydu w świetle najnowszych danych literaturowych

Faculty of Health Sciences / Department of Community Medicine Human exposures to parabens in cosmetics

Science Journal of Public Health Possible Health Implications Associated with Cosmetics: A Review
Breast Cancer UK

UKRYTA PRAWDA - TRUCIZNY - Szkodliwe składniki kosmetyków - czego unikać ? - część 2



To druga część artykułu o substancjach toksycznych w kosmetykach tak powszechnie przez nas stosowanych. Pamiętajcie, że etykiety kosmetyków trzeba czytać równe szczegółowo co etykiety produktów spożywczych. Czy warto się upiększać kosztem własnego zdrowia ? Przecież te chemikalia wchłaniają się do naszego organizmu przez skórę, włosy, błony śluzowe, układ oddechowy itp ..... Zapraszam do przeczytania o kolejnych substancjach stanowiących zagrożenie dla zdrowia.

Aromaty

Bardzo, bardzo szeroko stosowane, nawet w produktach oznaczonych jako „bezzapachowe”. Używane oczywiście w celu uzyskania przyjemnego aromatu. Pod pojęciem aromaty kryje się mix różnych substancji, mogących wywoływać alergie, migreny i astmę. Niektóre z substancji aromatyzujących są powiązane z powstawaniem nowotworów i neurotoksycznością.

Kombinacji aromatyzujących substancji chemicznych jest tak wiele, że nie wszystkie opcje zostały przebadane. Pod pojęciem aromaty może kryć się niekoniecznie bezpieczny koktajl syntetycznych substancji chemicznych. 

Ftalany

Jest to grupa substancji chemicznych, stosowana w tysiącach produktów, aby nadać im gładką konsystencję. Stosowane głównie w produktach do higieny, lakierach do paznokci, balsamach i mleczkach do ciała, perfumach i sprejach do włosów. Ftalany przedostają się do gruczołów dokrewnych i mogą przyczyniać się do niepłodności, zwiększenia ryzyka zachorowalności na nowotwór piersi, czy też do wczesnego i przyspieszonego dorastania u młodych dziewczyn.

W składzie kosmetyków uważaj na:

Phtalates
Dibutyl phtalate
Diethyl phtalate
Dimethyl phtalate





Triclosan

Środek przeciwdrobnoustrojowy, zaburzający pracę gruczołów– głównie tarczycy i hormonów rozrodczych. Powoduje również podrażnienia skóry i alergie. Używany krótkotrwale, w niewielkich ilościach nie jest szkodliwy, natomiast długotrwałe stosowanie może wywoływać wyżej wymienione dolegliwości. Triclosan znajdziesz w paście do zębów, mydłach, dezodorantach i antyperspirantach.

Lanolina

Lanolina to substancja natłuszczająca zaliczana do wosków o pochodzeniu zwierzęcym. Uzyskiwana jest z substancji wytwarzanej przez gruczoły łojowe pokrywające wełnę owczą. Sub­stan­cja ta ma postać biało-żółtego tłuszczu stałego o charakterystycznym zapachu.

Lanolina jest składnikiem wszelkiego rodzaju pro­duktów kosmetycznych stanowiąc skuteczny emul­gator oraz substancję nawilżającą i natłu­szczającą. Najczęściej występuje w ma­ściach i kremach nawilżających, produktach do pielęgnacji włosów, szminkach, zmy­wa­czach do paznokci i dezodorantach.

Lanolina może powodować podrażnienia i alergię skórną. Uczulać mogą również kosmetyki do higieny intymnej z zawartością lanoliny. Zmiany alergiczne objawiają się przede wszy­stkim długotrwale występującymi wypryskami. W  skrajnych przy­pa­dkach u osób wrażliwych może powodować atopowe zapalenie skóry.

Lanolinę na etykiecie można znaleźć pod nazwą:
Lanolin

Toluen

Związek pochodzenia petrochemicznego, powstający z reformowania ropy naftowej lub destylacji smoły węglowej (niezbyt przyjemnie brzmi, wiem). Jest rozpuszczalnikiem i rozcieńczalnikiem. Wykazuje szkodliwe działanie na układ oddechowy i nerwowy, podrażnia skórę i może powodować nudności. Szczególnie powinny unikać go kobiety ciężarne, gdyż może przyczyniać się do powstawania wad płodu. Toluen jest również b. Znajdziesz go w lakierach do paznokci, odżywkach do paznokci, farbach do włosów, szminkach, cieniach do powiek.

W składzie kosmetyków znajduje się pod poniższymi nazwami:

Benzene
Toloul
Toluene
Phenylmethane
Methylbenzene






Glikole - Glikol propylenowy

Jest to związek z grupy alkoholi dwuhydroksylowych, przenikający przez skórę do wnętrza organizmu. Powoduje stany zapalne skóry oraz stany zapalne całego organizmu. Możesz go znaleźć w odżywkach do włosów, kremach z filtrem, produktach do makijażu, balsamach do ciała, szamponach i sprejach do włosów.

W składzie kosmetyków:
Propylene Glycol
Glikol propylenowy
PG Xylene Glycol

Parafina

Parafina jest otrzymywana w procesie destylacji ropy naftowej. W kosmetyce stosowane są postacie mięk­kie, twarde i płynne.
Parafina występuje powszechnie w kosmetykach konwencjonalny z powodu dostępności i niskiej ceny. W wersji płynnej stosowana jest bezpośrednio przy zabiegach kos­me­tycz­nych i ciepłolecznictwie. W wersji miękkiej i twar­dej można ją znaleźć w kremach do twarzy, pomadkach czy fluidach pod makijaż. 

Skutecznie wyrównuje nie­rów­noś­ci skóry i przebarwienia, ale jed­no­cześ­nie pokrywa skórę trudną do usunięcia powłoką, nieprzepuszczalną dla wody i gazów. Skóra pod nią wydaje się być miękka i gładka, ale jej oddychanie wraz z pozostałymi procesami życiowymi, jest uniemożliwione. Po zas­to­so­wa­niu parafiny, skóra może być ponadto bardziej wrażliwa na działanie pro­mie­ni sło­necz­nych.

Sama parafina nie jest alergenem, ale jej stosowanie prowadzi do wielu szkodliwych procesów w skórze, związanych z intensywnym rozwojem bakterii bez­tle­no­wych. Powoduje podatność na zaskórniki i zmiany trądzikowe. Parafina powoduje kumulację toksycznych produktów przemiany materii, prowadząc do jej przedwczesnego sta­rze­nia się. 

Organizm ludzki nie potrafi przet­wo­rzyć i wydalić cząsteczek parafiny, po­nie­waż nie ulega ona roz­kła­do­wi biologicznemu. W związku z tym jest magazynowana w wątrobie, nerkach i węzłach chłonnych. Podejrzewana jest też o udział w powstawaniu zmian nowotworowych.

Parafinę na etykiecie znaleźć można pod nazwami:

Paraffin Oil
Parrafinum Liquidum
Synthetic Wax
Paraffin

Isoparaffin

Oleje silikonowe

Silikon ma postać bezbarwnych i bezwonnych olejów lub wosków.

Silikony są stosowane w droż­szych produktach kosmetycznych. Dają poczucie gładkości i wyrównują niedoskonałości. Są dodawane do kremów nawilżających, baz i fluidów pod ma­ki­jaż a także do produktów do pie­lę­gnacji i stylizacji włosów.

Zadaniem silikonów jest stworzenie och­ron­ne­go filmu na skórze lub włosach bez zatykania porów. Jednakże ich użycie przez osoby o wra­żli­wej skórze z tendencją do wyprysków, zaskórników i zmian trądzikowych, może powodować nasilenie objawów. Ponadto silikony nie ulegają rozkładowi biologicznemu i gromadzą się w tkankach organizmu.

Najstarszym i najbardziej znanym silikonem jest Dimethicone, niemniej jednak w kos­metyce korzysta się z szerokiej gamy olejów silikonowych. 

Na etykietach można je roz­po­znać po następujących końcówkach:

...methicone
...siloxane
...silanol
...silicone


Aluminium

Jest jedna z najpowszechniejszych szkodliwych substancji, znajduje się bowiem w wielu kosmetykach, używanych na co dzień, a w szczególności w dezodorantach. Hamuje naturalne zjawisko pocenia się, zatykając pory, ale jednocześnie przedostając się do wnętrza organizmu, gdzie zaczyna się odkładać. Podrażnia układ immunologiczny i układ rozrodczy, niegatywnie wpływa na układ nerwowy, bowiem odkłada się w mózgu.

Chemiczne filtry UV

Chemiczne filtry UV są główną przyczyną fotoalergicznej egzemy kontaktowej. Pod­raż­nie­nia skóry z kolei sprzyjają przenikaniu substancji przez naskórek. Chemiczne filtry UV cechują się małym ciężarem cząsteczkowym i są w stanie przenikać przez nas­kó­rek do wnętrza organizmu.

Badania dowodzą, że sto­so­wa­nie syntetycznych filtrów powoduje zmiany hor­mo­nal­ne.

Oxybenzone występują w INCI pod nazwami:
Benzophenone – 3
Benzophenone – 4
Pozostałe szkodliwe filtry chemiczne wys­tę­pu­ją w INCI pod nazwami:

Octinoxate (Octyl Methoxycinnamate)
Homosalate
Octyl Salicylate
Avobenzone (Butyl Methoxydibenzoylmethane)
Octocrylene
Ensulizole (Phenylbenzimidazole Sulfonic Acid)

Ethylhexyl Dimethyl PABA

Poliethylene glycol - PGE

PEG (glikol polietylenowy) jest bez­bar­wną, higroskopijną cieczą lub ciałem stałym, stosowanym w przemyśle kosmetycznym na sze­roką skalę jako rozpuszczalnik, emulgator i śro­dek zwiększający lepkość ciekłych pre­pa­ra­tów. Jest często stosowanym emulgatorem oraz substancją myjącą we wszelkich pre­pa­ra­tach do pielęgnacji ciała. Efektem ubocznym działania PEG są stany zapalne atakujące głównie skórę twarzy i pach­win.

PPG (glikol polipropylenowy) jest alkoholową, bezbarwną i bezwonną cieczą o wysokiej lepkości. Tworzy na po­wierz­chni skóry film zapobiegający ubytkowi wody z naskórka. PPG nadaje kosmetykom konsystencję emulsji. Substancja ta jest szeroko stosowana jako emulgator w pastach do zębów, płynach do płukania ust oraz dezodorantach w sztyfcie.

Do produkcji zarówno PEG jak i PPG używany jest tlenek etylenu, trujący gaz. Mogą one też być zanieczyszczone dioksanem (czyli eterem) lub zawierać nieprzereagowane cząsteczki tru­jącego gazu. Zarówno dioksan jak i tlenek etyl­enu uszkadzają strukturę genetyczną komórek i zostały uznane za substancje ra­ko­twór­cze.

Obie substancje PEG i PPG wpływają na uwraż­li­wie­nie skóry na zanieczyszczenia oraz drażniące substancje zawarte w kosmetykach.

Składniki zawierające glikol polietylenowy oraz glikol polipropylenowy można znaleźć pod naz­wami:

PEG-.... np. PEG-40 Sorbitan Diisostearate
PPG-.... np. PPG-15 Stearate
składnik z końcówką “...eth” np. Laureth-4

Syntetyczne zapachy

Syntetyczne substancje zapachowe są tańszym odpowiednikiem naturalnych zapachów pochodzących z roślin. Praktycznie wszystkie znane związki zapachowe naturalne mają swoje chemiczne odpowiedniki. Są one szczególnie cenione przy produkcji perfum, jako że pozwalają na tworzenie niebanalnych wielo­wymiarowych kompozycji.

Syntetyczne zapachy są powszechnie sto­sowane we wszystkich typach produktów kosmetycznych. Powodują silne reakcje alergiczne, alergie skórne. Łatwo wchłanialne akumulują się w organizmie.


Ostatnio podejrzewa się, że syntetyczne piżmo (popularny składnik perfum, kremów po goleniu, mydeł i innych produktów higienicznych) zaburza pracę układu dokrewnego i wywołuje nowotwory.


POZOSTAŁE SUBSTANCJE TOKSYCZNE W KOSMETYKACH W PIERWSZEJ CZĘŚCI - ZAPRASZAM DO ZAPOZNANIA SIĘ Z DRUGIM ARTYKUŁEM

Źródła:

Dr. H. Różański, Właściwości toksykologiczne wybranych składników kosmetyków, http://luskiewnik.strefa.pl/toksykologia_kosmetyka_wyklad.pdf

A. Hampton Ten Synthetic Cosmetic Ingredients to Avoid

L. Chrząstek, B. Dondela Przegląd szkodliwych pierwiastków stosowanych w kosmetyce 

K. Belowska-Bień, Z.Zdrojewicz Ftalany - budowa, działanie, znaczenie kliniczne

Kosmetyki - chemia dla ciała, praca zbiorowa pod red. Grzegorze Schroedera

https://dziecisawazne.pl/czarna-lista-skladnikow-w-kosmetykach/

M. Kupczewska-Dobecka Ocena działania rakotwórczego formaldehydu w świetle najnowszych danych literaturowych

Faculty of Health Sciences / Department of Community Medicine Human exposures to parabens in cosmetics

Science Journal of Public Health Possible Health Implications Associated with Cosmetics: A Review
Breast Cancer UK


SMACZNE PRZEPISY - PASTY SMAROWIDŁA - PASTA Z ZIELONEGO GROSZKU NA SUROWO


PASTA Z ZIELONEGO GROSZKU - ZDROWA DIETA OPOLE



Zielony kolor to równowaga, ukojenie  i regeneracja sił witalnych. Pasta z zielonego groszku ma piękny głęboki zielony kolor, kolor naturalnego chlorofilu, a chlorofil to zdrowie i eliksir młodości, to zielona żywa krew roślin. Chlorofil jest dla nas tak samo ważny jak promienie słoneczne i woda. Uzdrawia i oczyszcza nasze narządy wewnętrzne i skórę. Spożywając zielone rośliny dostarczamy dawkę zdrowego chlorofilu do naszego organizmu.....






PASTA Z ZIELONEGO GROSZKU - ZDROWA DIETA OPOLE

Składniki:

Zielony groszek świeży lub mrożony (nie z puszki)
natka pietruszki
kilka gałązek koperku
ząbek czosnku
sól i pieprz do smaku


Wykonanie:

Groszek zmiksować z odrobiną wody, koperkiem, pietruszką i czosnkiem. Przyprawić do smaku i podawać z pieczywem. U nas był chlebek graham z masłem kozim. Przyozdobić liśćmi kruchej sałaty. Smacznego !



PASTA Z ZIELONEGO GROSZKU - ZDROWA DIETA OPOLE



pozdrawiam serdecznie
LadyBonaFide
www.zdrowadieta.opole.pl


ENERGIA DRZEW - JONIZACJA POWIETRZA - DRZEWA I ICH MOC - DRZEWOTERAPIA - SYLWOTERAPIA - CZY DRZEWA MOGĄ LECZYĆ ?

MAGICZNA MOC DRZEW - DRZEWA SZUMIĄ I LECZĄ 

JONIZACJA POWIETRZA


„Człowiek, który potrafi rozmawiać z drzewem, nie potrzebuje psychiatry" -  Phil Bosmans




Jonizacja powietrza to bardzo istotna dla fitoterapii funkcja przyrodnicza drzew. Najbardziej aktywnie proces ten zachodzi w okresie wegetacji roślin, szczególnie podczas ich kwitnienia i rozwijania się pączków. Ujemnie zjonizowane powietrze wzmaga siły obronne organizmu, przyspiesza gojenie się ran, wytrąca alergeny. 

Drzewa wytwarzając jony ujemne neutralizują – niekorzystne dla organizmu – jony dodatnie, powstające w wyniku chorób lub emitowane przez otaczający nas ze wszystkich stron sprzęt elektroniczny.

Niemiecki przyrodnik i badacz Manfred Himmel, zajmujący się drzewoterapią od ponad 20 lat, uważa, że każdy człowiek może przez dotyk doświadczyć dobroczynnego promieniowania drzew i leczyć dolegliwości zarówno psychiczne, jak i fizyczne: stresy, depresje, bóle głowy, zaburzenia krążenia, schorzenia reumatyczne. 





Powinniśmy wybrać się do najbliższego parku czy lasu, znaleźć odpowiednie dla siebie drzewo i mocno się do niego przytulić - oprzeć się o drzewo plecami i tyłem głowy, równocześnie dotykając pnia gołymi rękami lub stanąć przodem do pnia drzewa, przyłożyć do niego czoło i objąć gołymi rękami albo położyć się pod drzewem, opierając o nie bose stopy. 

Najwięcej jonów ujemnych wytwarzają takie rośliny jak: sosny, jałowce, brzozy, lipy, jarzębiny oraz paprocie. Dęby i większość roślin zielnych jonizują powietrze w równym stopniu ujemnie, co dodatnio. Zdecydowanie negatywnie pod tym względem na organizm ludzki wpływają natomiast modrzewie.

O tym, że drzewa wpływają zbawiennie na nasz organizm, wiedzieli już starożytni. Z ich uzdrawiającej mocy korzystała bardzo często medycyna ludowa. Także i dziś coraz więcej lekarzy zaleca swoim pacjentom, by jak najczęściej przebywali w otoczeniu drzew, które są naturalnym źródłem tlenu i wchłaniają z powietrza pyły, sadze i toksyny. Olejki eteryczne wydzielane przez drzewa leczniczo wpływają na nasze organizmy. Zaś badania przeprowadzone w Rosji wykazały, że gałązka jodły syberyjskiej umieszczona w szpitalnej sali spowodowała zmniejszenie o połowę liczby zarazków w powietrzu!


Przebywanie wśród rosnących swobodnie drzew oraz krzewów doskonale poprawia samopoczucie, relaksuje, redukuje stres i dotlenia organizm. Niektóre gatunki drzew mogą być również pomocne w walce z różnorodnymi schorzeniami i nałogami.Optymalnymi warunkami dla wypoczynku będzie przebywanie wśród rosłych, zdrowych drzew, rosnących na polanach lub w strefie brzegowej lasu. Tu właśnie, a nie jak się powszechnie sądzi w jego wnętrzu istnieją najkorzystniejsze, cenne fitoklimatycznie warunki dla wypoczynku i zdrowia człowieka.



Drzewa wydzielają coś, co naukowcy nazywają fitoncydami. Fitoncydy to związki wytwarzane przez rośliny (więc nie tylko przez drzewa) w liściach, nasionach i korzeniach. Fitoncydy to lotne substancje, które nie tylko hamują rozwój bakterii i grzybów, ale też je unicestwiają. Najpopularniejszymi roślinami produkującymi te związki są: cebula, czosnek, czarna porzeczka; natomiast wśród drzew: brzoza, dąb, orzech i sosna.



Badania nad fitoncydami wykazały, że te ekologicznie aktywne substancje oczyszczają powietrze z różnego rodzaju zanieczyszczeń, poprawiają jakość powietrza i odkażają górne drogi oddechowe (te właściwości ma mieć szczególnie sosna). Biorą też udział w jonizacji powietrza (jony ujemne poprawiają m.in. samopoczucie, zwiększają zdolność koncentracji, zmniejszają uczucie bólu). Dlatego właśnie, kiedy idziemy na spacer do lasu, tak dobrze (czytaj: lekko i świeżo) się czujemy.



SYLWOTERAPIA - DRZEWOTERAPIA

Jest rodzajem terapii kwalifikującej się do medycyny alternatywnej. polega na pobudzeniu organizmu do samoleczenia poprzez przebywanie wśród drzew i krzewów. Dobroczynne działanie tych roślin wynika z wydzielania przez nie fitoncydów, które posiadają właściwości bakteriobójcze i przeciwgrzybiczne, a ponadto jonizują powietrze, co wpływa korzystnie na układ oddechowy człowieka. W liściach, kwiatach, korze znajdują się substancje chemiczne, które mają działanie antyseptyczne, przeciwbólowe i przeciwzapalne. Również soki i olejki poprawiają samopoczucie i dodają sił.

Drzewoterapia jest znana od setek lat. Niektórzy pozytywne działanie na wnętrze człowieka przypisują tajemniczej energii, którą wysyłają do nas rośliny. Jednak to nic innego jak fitoncydy i inne substancje chemiczne, które przenikają do naszego organizmu, a także doznania zmysłowe przynoszące spokój i relaks.

Sylwoterpia łączy w sobie inne terapie. Drzewa mają korzystny wpływ na człowieka m.in. poprzez: kolory i ich roczną zmienność (chromoterapia), zapachy (aromaterapia), wydzielanie fitoncydów i olejków eterycznych (aerozole organiczne), generowanie dźwięków (terapia dźwiękiem).






TERAPIA - Program terapeutyczny polega na prostych czynnościach. Uczestnik opiera się o drzewo lub obejmuje i przytula się do jego pnia. Można także przy nim usiąść i oprzeć się o nie plecami. Taka pozycja w uścisku z drzewem powinna trwać nie mniej niż 5 minut, a im dłużej tym lepiej. Można przy tym zamknąć oczy i starać się o niczym nie myśleć. Najlepiej wybrać drzewo w spokojnym, odosobniony miejscu. Istotne jest, aby drzewo było zdrowe.

Wśród  gatunków drzew, które mają pozytywny wpływ na zdrowie człowieka zalicza się: 

akacja – wzmacnia siłę woli, wyzwala dar jasnowidzenia, zsyła prorocze sny. Daje dużo energii, pomaga zebrać siły i napełnia ochotą do pracy. Polecana tym, którzy czują zniechęcenie, są osłabieni, zbyt długo się zastanawiają i przepuszczają dobre okazje. 

brzoza – uważana za najbardziej przyjazne drzewo człowiekowi – neutralizuje szkodliwe promieniowanie i tak jak buk – uspokaja, napełnia wewnętrznym spokojem. Brzoza może też wzmocnić nasz organizm, zlikwidować napięcia, przyspieszyć gojenie ran. Kontakt z tym drzewem polecany jest szczególnie osobom, które nie mogą pochwalić się dobrym samopoczuciem, i tym, którzy szukają inspiracji twórczej. 

Sok z brzozy zapobiega tworzeniu się kamieni w organizmie, poprawia metabolizm, posiada właściwości uspakajające, Sok brzozowy bogaty w sole mineralne, potas, magnez, wapń i witaminy z grupy B oczyszcza organizm, wspomaga leczenie chorób dróg moczowych, wątroby, płuc i nadczynności tarczycy,  obdarza dobrym samopoczuciem, uspokaja i pociesza w kłopotach. Medytując w jej cieniu, poczujesz przypływ dobrych pomysłów i wyraźne rozbudzenie intuicji. Przynosi ulgę w bólach wynikających z napięć, przyspiesza gojenie się ran, leczy reumatyzm i choroby kobiece. 

Dawniej z drewna brzozowego wykonywano kołyski, dzięki czemu rodzice mogli spać spokojnie wiedząc, że dziecku nic złego stać się nie może, gdyż ma solidną ochronę przed złymi duchami. Magiczne właściwości brzozowych amuletów skupiają się na ochronie przed czarami i złymi mocami.

buk – pozytywnie oddziałuje na psychikę człowieka, poprawia koncentrację, wspomaga pewność siebie, działa orzeźwiająco. Pomaga odzyskać pewność siebie, uspokaja; pozytywnie wpływa też na naszą koncentrację, pobudza krążenie. Jeśli straciliśmy pogodę ducha, kontakt z tym drzewem pozwoli nam ją przywrócić. O przytuleniu się do buka powinni pomyśleć przede wszystkim pesymiści, osoby „po przejściach” oraz ci, którzy nie radzą sobie ze stresem. 

Łagodzi napięcia i poprawia humor. Potrafi oczyścić z bólu po ciężkich przejściach i zasilić chęcią do życia. Uczy dystansu do świata. Polecane są osobom narażonym na stresy, choroby układu krążenia, gardła i nerek. Liść tego drzewa przyłożony na czoło złagodzi ból głowy.

czarny bez – ogólnie poprawia samopoczucie, dodaje energii. Przebywanie w jego pobliżu działa na organizm moczopędnie, rany szybciej się goją, poprawia się stan psychiczny. Herbata z jego kwiatów jest skuteczna w leczeniu przeziębień, wzmacnia system immunologiczny.

czereśnia – drzewo kobiet, szczególnie pomocne dla tych, które czują się stare i niepotrzebne. Pomaga odnaleźć kobiecość, uwierzyć w siebie oraz w to, że życie niezależnie od wieku może być twórcze i piękne.poprawia krążenie krwi, poprawia wygląd skóry.

dąb – uosobienie sił witalnych. Aktywizuje, dodaje energii, wzmacnia psychikę. Polecany przy rekonwalescencji, bowiem przyspiesza powrót do zdrowia. Niezastąpiony dla przemęczonych nadmiarem obowiązków lub długotrwałą pracą. Dąb pobudza do pracy naczynia limfatyczne i krążenie krwi. Wywar z jego kory leczy choroby skórne, a stosowany do nasiadówek łagodzi stany zapalne narządów rodnych.działa uspokajająco, redukuje stres, wzmacnia organizm, poprawia krążenie krwi, przywraca energię życiową; kontakt z dębem polecany jest przede wszystkim osobom, które są przemęczone, były chore lub mają osłabiony organizm z innych przyczyn oraz tym wszystkim, którym chęć do życia uleciała

jarzębina – pozytywnie działa na psychikę człowieka, pomaga walczyć z nałogami, poszerza świadomość, pozwala dostrzec niedostrzegalne. Uczy korzystać z własnej intuicji. Dzięki jarzębinie życie staje się zrozumiałe, rzadziej popełnia się pomyłki i szybciej podejmuje istotne decyzje.

jabłoń - symbol obfitości. Dzięki niej odnajdziesz nowe sposoby materialnego zabezpieczenia lub nauczysz się doceniać to, co już posiadasz. Dobra na kłopoty w kontaktach z młodzieżą.

jesiondla przepracowanych, smutnych i zniechęconych. Poprawia nastrój i dodaje ochoty do rozpoczynania nowych przedsięwzięć lub kontynuowania szczególnie trudnych obowiązków.
jodła – poprawia odporność, szczególnie w obrębie dróg oddechowych, pomaga w walce z chorobą wrzodową. Ułatwia radzenie sobie z emocjami, szczególnie negatywnymi, które zagłuszają głos rozsądku. Leczy z zazdrości. Wycisza, koi, wspiera, kiedy musisz poradzić sobie z nowym doświadczeniem. Pomaga pozbyć się seksualnych zahamowań i odnaleźć radość w intymnym pożyciu. Reguluje pracę układu oddechowego i układu pokarmowego (dobra zwłaszcza dla wrzodowców).

Z jej drewna, igieł i żywicy otrzymuje się ekstrakty do lekarstw przeciw schorzeniom reumatycznym i artretycznym. Nasiadówka w wodzie z wygotowanych gałęzi pomaga w stanach zapalnych pęcherza i przy upławach.

kasztanowiec – oddala niepokoje, pomaga w bezsenności, przywraca wiarę we własne możliwości, twórczo wpływa na intelekt., poprawia nastrój, ułatwia zasypianie, jest pomocny w przypadku kłopotów z krążeniem, szczególnie kończyn dolnych. koi dolegliwości duszy w chwilach załamania, poprawia nastrój w depresji. Pomaga odnaleźć w sobie siłę do przezwyciężenia przeszkód, zwalczyć lęki i niepokoje. Kora wykorzystywana jest do wytwarzania maści leczących hemoroidy i żylaki. Jego właściwości uszczelniające naczynia krwionośne wykorzystuje przemysł kosmetyczny do produkcji kremów na „pajączki”. Herbata z kwiatów kasztanowca leczy kaszel i wzmacnia tkanki mięśniowe.

leszczyna - ma niezwykłą moc radiestezyjną, dlatego jest dobrym materiałem na różdżki. Pomaga odzyskać równowagę po przeżyciach miłosnych, ułatwia podejmowanie decyzji związanej z uczuciami.

lipa – sprawia, że nasz umysł lepiej funkcjonuje: jesteśmy bardziej twórczy, rozsądni, przepełnieni wewnętrzną harmonią, odprężeni, spokojni. Lipa to dla rodziny ochrona, dla artysty – źródło niekończącego się natchnienia, redukuje zmęczenie, wspomaga pracę układu krążenia i układu oddechowego, drzewo ochronne. Pomaga ukoić lęk o dom, rodzinę, bliskich. Rozjaśnia myśli, podnosi na duchu, pozwala poczuć siłę. Inspiruje, jest źródłem natchnienia. Odpręża, uspokaja. Pod lipą można pisać wiersze, raporty i scenariusze. Przebywanie w jej pobliżu uspokaja, koi nerwobóle.

Kwiaty lipy zawierają niewielkie ilości olejku eterycznego, związki flawonowe i śluzowe, kwasy organiczne, pektyny, sole mineralne i substancje działające podobnie jak witamina P. Ten skład powoduje, że herbata z nich działa napotnie i wykrztuśnie, łagodzi kaszel, katar i bronchit. Stosuje się ją w gorączce, przeziębieniach i stanach wyczerpania. Odwar z kwiatów lipy jest stosowany do płukania gardła, okładów na rany i wrzody.

modrzew - pozwala dokonać wyboru tego, co jest istotne w naszym życiu i odrzucić to, co niepotrzebne. Pożegnać się bez cierpienia i rozpaczy ze starymi przebrzmiałymi historiami oraz związkami. Inspiruje twórczo.

orzech - wzmacnia siły fizyczne (daje wytrwałość i odporność) i psychiczne (zapewnia upór i nieustępliwość). Obdarza sprytem, błyskotliwością, mądrością. Wyostrza inteligencję. Pomaga rozwiązywać problemy.

olcha - chroni przed negatywnymi energiami. Pomaga w odróżnianiu dobra od zła. Przynosi piękne sny i pozwala oddać się marzeniom.

sosna – wpływa pozytywnie na układ oddechowy człowieka, olejki eteryczne z sosny są powszechnie wykorzystywane w aromaterapii. Żyjąc na nieurodzajnej ziemi, pokazuje, jak właściwie gospodarować energią, aby osiągnąć zabezpieczenie materialne. Przyciąga pieniądze i uczy właściwego inwestowania. Wzmacnia inteligencję. Pozwala odzyskać wewnętrzną równowagę. Przeciwdziała zmęczeniu i depresji. Olejek z pączków sosnowych działa bakteriobójczo (pomaga w leczeniu chorób skórnych), moczopędnie i wykrztuśnie. Stosuje się go do inhalacji przy nieżytach górnych dróg oddechowych, bo ułatwia oczyszczanie się oskrzeli.

świerk - dodaje pewności siebie. Pomaga przezwyciężyć lęk i nieśmiałość, zastanowić się nad swoimi mocnymi stronami. Zachęca do podjęcia ryzyka, aby osiągnąć sukces. Uczy obiektywizmu i pozwala zachować realizm we wszystkich poczynaniach.

topola - odpowiada za uczucia wyższe (miłość, litość, przyjaźń), za rozwój wewnętrzny. Kieruje ku szlachetnym celom. Pokazuje nowe ścieżki w życiu. Pomaga odnaleźć prawdziwą miłość i przyjaźń. Leczy z samotności.

wiąz - drzewo pojednania. Pod nim odnajdziesz zrozumienie i tolerancję dla drugiego człowieka. Nauczy cię wybaczania. Pozwoli ci inaczej spojrzeć na tych, których dotąd uważałeś za swoich wrogów. Życzliwie nastawia do ludzi i świata.

wierzba – posiada działanie uspokajające, przeciwbólowe i rozkurczowe, jest pomocna przy problemach z menstruacją. jedno z najbardziej tajemniczych drzew, było uważane za drzewo czarownic. Daje dużą moc, pomaga pojąć to co niezwykłe – magię i prawa rządzące wszechświatem.

wiśnia – odpręża, relaksuje, a także poprawia krążenie krwi. Drzewo seksu i zmysłowości. Pomaga odnaleźć na nowo przyjemności życia intymnego. Wspaniale działa na pary, które wybiorą się na piknik i rozłożą koc w cieniu jej gałęzi. Uruchamia nowe bodźce, pobudza zmysły, zachęca do zabawy. Uczy poznawania własnego ciała i niweluje niepotrzebne psychiczne zahamowania.


Sylwoterapia – przeciwwskazania Poza alergią nie istnieją żadne przeciwwskazania do przeprowadzenia terapii. Drzewoterapia na pewno nikomu nie zaszkodzi,  nie odnotowano żadnych skutków ubocznych. 

Najlepszym sposobem wybrania odpowiedniego dla nas drzewa jest ich dotykanie i obserwowanie własnych odczuć. Na pewno przy niektórych drzewach odczujecie rozdrażnienie, a przy innych przyjemne ukojenie. Należy również zwrócić uwagę na swój oddech: jego głębokość i częstotliwość. Dobrze wybrane drzewo może go uregulować...... Zatem wybierz swoje drzewo i czerp z niego cudowną kojąca energię.

Pozdrawiam serdecznie 

TEMATY NA TOPIE

RELAX - AFIRMACJE - MUZYKA

KATEGORIE

AFIRMACJE AFIRMACJE ZDROWIA AFORYZMY / SENTENCJE / DOBRE MYŚLI BAKTERIE BÓLE GŁOWY CENNE SKŁADNIKI CHEMIA W ŻYWNOŚCI CIAŁO DANIA WEGAŃSKIE DANIA Z MAKARONU DANIA ZE STRĄCZKÓW DESERY/CIASTA DIETY DLA ZDROWIA DIETY LECZNICZE DIETY NA DOBRY HUMOR DIETY NA URODĘ DIETY ODCHUDZAJĄCE DIETY PRODUKTOWE DIETY ROZDZIELNE DIETY ROZGRZEWAJĄCE DIETY ZASADOWE DOMOWA APTECZKA DOMOWE KISZONKI DOMOWE KOSMETYKI DOMOWE PRZETWORY DOMOWE SPOSOBY NA EKOLOGIA ELEKTROSMOG ELEKTROŚMIECI FLAWONOIDY FRUKTOZA GOFRY GREEN FOODS HERBATKI / NAPARY KAWA ZBOŻOWA KOKTAJLE / SMOOTHIES KWASY TŁUSZCZOWE LAMPA SOLNA MASECZKI MEDYTACJA MINERAŁY MLEKO ROŚLINNE MLEKO ZWIERZĘCE MŁODY JĘCZMIEŃ MUDRY NA SUROWO / RAW NALEŚNIKI NAPOJE NAPOJE/KOKTAJLE NASZE ZDROWIE ODKWASZENIE ORGANIZMU ODPORNOŚĆ OLEJ KOKOSOWY OLEJ KONOPNY OLEJ LNIANY OLEJE ROŚLINNE OLEJKI NATURALNE OLIWA Z OLIWEK ORZECHY/NASIONA OSTROPEST PLAMISTY OWOCE PASTY PASTY/SMAROWIDŁA PESTO / SOSY PIEROGI / KLUSKI PORADNIK DOMOWY POWIETRZE PRZEPISY RAW FOOD RELAKS / HARMONIA RYBY SAŁATKI/SURÓWKI SAMOUZDRAWIANIE SERY/SERKI/TWAROGI SIŁA UMYSŁU SKÓRA SMACZNE PRZEPISY SOCZEWICA SOKI STREFA BÓLU STRES STYL ŻYCIA SUBSTANCJE SZKODLIWE SUPER ŻYWNOŚĆ SUPERFOOD SUROWE SOKI SYROP GLUKOZOWO-FRUKROZOWY ŚNIADANIA ŚWIADOMY ODDECH ŚWIAT ZWIERZĄT TRAN UKRYTA PRAWDA URODA WARZYWA WEGANIZM WEGETARIANIZM WĘGLOWODANY WITAMINY WITARIANIZM WŁOSY WODA WODA JONIZOWANA WODA LECZNICZA WODA STRUKTURALNA ZASADY ODŻYWIANIA ZATRUTE POWIETRZE ZDROWA WODA ZDROWA ŻYWNOŚĆ ZDROWE ODŻYWIANIE ZDROWE POWIETRZE ZDROWIE ZDROWY SEN ZIELONA ŻYWNOŚĆ ZIOŁA I PRZYPRAWY ZIOŁA W KUCHNI ZRÓB TO SAMA ZUPY ŻYWNOŚĆ GMO

ARTYKUŁY MIESIĄCA

ZNAJDZIESZ MNIE NA

Mikser Kulinarny - przepisy kulinarne i wyszukiwarka przepisów
Vegespot.pl - Przepisy wegetariańskie
LadyBonaFide. Obsługiwane przez usługę Blogger.