Przyszła jesień a wraz z nią pora na cytrynowe pigwy. Cudowne owoce jesieni. Pigwa pospolita to roślina ozdobna rosnąca w sadach, przydomowych ogródkach, parkach i działkach. Owoce pigwy dojrzewają jesienią - we wrześniu i październiku. Są żółte, duże i kształtem przypominają małe gruszki lub jabłka. Owoce pigwy na surowo są bardzo twarde i kwaśne. Ale można z nich przygotować różne przetwory: konfitury, powidła, soki, musy oraz wspaniałe nalewki.
Pigwa zawiera cukry i kwasy organiczne, a także garbniki, pektyny i olejek lotny. Ze wszystkich witamin najwięcej zawiera witaminy C ok.15 mg w 100 g, która wzmacnia układ odpornościowy. W okresie jesienno-zimowych zachorowań organizm wspomagają także zawarte w pigwie witaminy z grupy B. Owoce posiadają wiele wartościowych związków mineralnych, takich jak: wapń, potas, żelazo, miedź, magnez i fosfor, które są niezbędne do wzmocnienia naturalnej obrony organizmu. Dzięki obecności flawonoidów, które zapobiegają kruchości naczyń włosowatych i poprawiają nasze krążenie krwi. Pigwa zawiera bowiem dużo witaminy C oraz wiele innych witamin, a także pierwiastki mineralne, które skutecznie wzmacniają odporność organizmu i wspomagają układ odpornościowy.
PIGWA DO HERBATY ZAMIAST CYTRYNY
Wiele osób omija z daleka pigwę bo jest twarda i trudna w obróbce, aby sobie ułatwić pracę można owoc przekroić i wybrać pestki, potem zetrzeć na tarce lub prościej przemielić przez maszynkę do mięsa. To chyba najszybszy i najprostszy sposób na pigwę :) zachowując oczywiście cały jej aromat i witaminy.
Owoce pigwy myjemy dokładnie i suszymy. Potem należy owoce pigwy przekroić i wybrać pestki. Przygotowane owoce mielimy w maszynce do mięsa o grubych oczkach. Do całości dodajemy miód lub brązowy cukier według uznania. Najczęściej stosuje się ok. 1/4 część cukru na 1 kg owoców pigwowca. Pigwa jest cierpka i kwaskowata, więc jeśli ktoś nie lubi to można dać więcej cukru. Ja wolę bardziej naturalny kwaskowaty smak. Tak przygotowana pigwa ma u nas zastąpić cytrynę i być kwaskowata :)
Tak przygotowaną pigwę pakujemy do wyparzonych słoiczków, zakręcamy i pasteryzujemy. Ja pasteryzuję na mokro, czyli w garnku z wodą. Na dno garnka wykładam szmatkę lub gazety, potem układam słoiczki (słoiczki nie powinny się dotykać, dlatego pomiędzy wkładam kawałki gazety. Wody nalewam gdzieś do 1/3 wysokości słoiczków ( ważne aby słoiki były tej samej wysokości ) Słoiczki pasteryzujemy ok. 15 -20 min - tyle wystarczy.
KONFITURA Z PIGWY
Konfiturę robimy z umytych owoców, należy przekroić i wypestkować owoce. Potem najlepiej pokroić je w kostkę, ale jeśli jest bardzo twarda to można również przemielić w maszynce do mięsa na dużych oczkach. W dużym rondlu, garnku dusić pigwę z dodatkiem cukru, na 1 kg owoców ok. 0,5 kg cukru i 1 litra wody. Można dodać imbir lub cynamon jeśli ktoś lubi takie aromaty. Ja lubię z cynamonem :) Gdy owoce zmiękną, miksujemy je i dalej dusimy by woda wyparowała. Gorącą masę pigwową przekładamy do małych wyparzonych słoiczków, zakręcamy wyparzonymi zakrętkami i pozostawiamy do ostygnięcia, stawiając słoiczki je do góry dnem. I gotowe. Dla złamania smaku do konfitury z pigwy można jeszcze dodać słodkie jabłka, wtedy ilość cukru można zmniejszyć.
Konfitura jest doskonała do herbaty, naleśników, do gofrów.
Pozdrawiam
LadyBonaFide
www.zdrowadieta.opole.pl
